Sukcesem w SEO może być wiele miarodajnych wskaźników, na przykład poziom ruchu organicznego, widoczność czy wreszcie współczynnik konwersji i przychody.
W jaki sposób jednak zmierzyć sukces w pozycjonowaniu na początku drogi bądź biorąc pod uwagę szczegółowe metryki? Tego dowiesz się w dzisiejszym wpisie.
Sukces w SEO – kompleksowa analityka na podstawie kluczowych wskaźników efektywności (KPIs)
Sukces w SEO z puntu widzenia właściciela serwisu czy sklepu internetowego najlepiej obrazuje wskaźnik konwersji – im więcej osób kupuje od Ciebie produkty lub korzysta z Twoich usług, tym większy zwrot z inwestycji w SEO możesz uzyskać. Jest to zrozumiałe. Nic więc dziwnego, że jest to często główne (i jedyne) zadanie jakie stawiają przed agencją SEO klienci. Potwierdzają to także pytania o gwarancję, chęć rozliczania się „za sukces” czy za % od przychodów generowanych po wejściach z wyszukiwarki czy takie komentarze, pozostawiane w wątkach gdzie trwa dyskusja na temat SEO (które jednak warto traktować z przymróżeniem oka 😎 ).
Jak najbardziej zgadzam się z tym, że inwestycja musi się zwrócić a strategia zaproponowana przez firmę powinna być tak skonstruowana by udało się dostarczać co miesiąc wartościowych ruch, który będzie miał przełożenie na konwersję (sprzedaż). Wymaga to jednak dogranej współpracy obu stron. Dlaczego?
Dlatego, że na sukces wpływają zarówno działania agencji jak i klienta.
Sprzedaż jak najbardziej zależy od tego: dla jakich zapytań serwis lub sklep będzie się wyświetlał, jak jego wynik będzie prezentował się na tle konkurencji, ile osób dziennie będzie przechodziło z wyszukiwarki, na jakie podstrony będą trafiać, na ile informacje tam zawarte skłonią klientów do zakupu (i to bez wątpienia leży w gestii firmy SEO), ale już w dużej mierze od samego właściciela witryny będą zależeć: kształt oferty, polityka cenowa, zatowarowanie, atrakcyjność oferty względem konkurencji, obsługa posprzedażowa, program lojalnościowy etc.
Dopiero połączenie wszystkich tych elementów może przełożyć się na sukces!
Zatrzymajmy się na moment przy zadaniach agencji. Ustaliliśmy już, że odpowiada ona za dostarczenie konkretnych rezultatów pośrednio wpływających na sprzedaż czy też konwersje zakupowe. Określane są one jako mikro- lub makro- cele.
Najczęściej obejmują one typowe miary, m.in. ruch na stronie, pozycje fraz, kliknięcia i wyświetlenia. Jednak na początkowym etapie współpracy, w celu zweryfikowania pracy agencji SEO bądź freelancera warto wziąć pod uwagę również inne wskaźniki, które pośrednio gwarantują powodzenie w pozycjonowaniu i pozyskiwaniu dodatkowych leadów / klientów.
Popularne wskaźniki efektywności SEO
W tabeli poniżej zebrałam kilka wskaźników, zaczynając od tych o najniższym priorytecie aż to tych kluczowych.
Kolejne cele (priorytet rosnąco) | Rezultat | Przykład sposobu mierzenia realizacji danego celu |
---|---|---|
Eliminacja błędów SEO | zwiększenie zaufania użytkowników do witryny, poprawa widoczności | dane na temat czasu spędzanego na stronie (Google Analytics) |
Zmiany pozycji słów kluczowych | poprawa pozycji dla monitorowanych fraz | dane monitorowane przy użycia narzędzia Seostation |
Zmiany widoczności witryny | udział wyświetlań w top3, top10 i top50 wyników wyszukiwania | dane mierzone poprzez narzędzie Senuto |
Zmiany w zasięgu serwisu | comiesięczna liczba wyświetlań w wynikach | dane o wyświetleniach mierzone w Google Search Console |
Zmiany w ruchu organicznym | liczba kliknięć i przejść z wyników wyszukiwania | dane o kliknięciach w Google Search Console i ruchu z kanału organic z Google Analytics |
Zmiany w liczbie realizowanych mikro-celów | zainicjowanie kontaktu przez klienta (wypełnienie formularza, kliknięcia w numer telefonu | dane na temat celu z Google Analytics |
Zmiany w liczbie konwersji i w przychodach z kanału organic | Wzrost liczby transakcji (zakup produktów / usług) | Dane z Google Analytics bądź modułu sklepowego |
Nie są to jednak jedyne wskaźniki efektywności w SEO jakie warto monitorować bądź raportować. Przyjrzyjmy się bliżej poszczególnym czynnikom warunkującym sukces.
1. Pozycje fraz kluczowych
Pozycje fraz kluczowych powinny być jak najwyższe. Przyjęło się, że największe znaczenie mają frazy w TOP 10, ponieważ to właśnie pierwsza strona wyników SERP „zgarnia” najwięcej kliknięć – aż 71%. Prawda jest jednak taka, że to obecność w TOP3 (czyli w ścisłej czołówce wyników wyszukiwania) ma znaczenie i to ona powinna być jednym z głównych wskaźników efektywności kampanii.
Powyższe statystyki przedstawiają wyniki SEO serwisu Itaka.pl wskazane w narzędziu Senuto.
Nie można jednoznacznie określić, ile proc. fraz powinno być w TOP3 czy TOP10 spośród wszystkich wypozycjonowanych. Domyślnie powinno być ich jak najwięcej.
Jako podstawowy cel obierz wypozycjonowanie istotnych słów kluczowych pod kątem sprzedażowym. Są to tzw. money keywords. Reszta jest mniej istotna i generuje znacząco „słabszy” ruch, który nie przekłada się na liczbę konwersji.
2. Czas spędzony na stronie
Czas spędzony na stronie to inaczej przeciętny czas zaangażowania użytkownika.
Nie ma idealnej recepty na to, ile powinien on wynosić. Jeżeli chodzi o wpisy blogowe, przyjmujemy, że im dłużej, tym lepiej.
Natomiast w kontekście podstron usługowych lub zakupów w e-commerce, krótszy czas oznacza bardziej intuicyjną ścieżkę zakupową.
W celu weryfikacji tej miary –> Zaloguj się do Google Analytics 4, –> Wejdź w sekcję Reports –> Wybierz Life cycle → Engagement → Overview.
3. Ruch organiczny
Główną miarą wskazującą „sukces” lub „porażkę” w SEO jest ruch organiczny (przejścia na stronę z wyszukiwarki).
Im więcej ruchu z wyszukiwarek odnotowuje strona, tym większe szanse na pozyskanie klientów (zarówno tych, którzy są dopiero na pierwszym etapie naszego lejka jak i tych, których są już mocno zorientowani na zakup).
Warunkiem jest właściwe targetowanie słów kluczowych, ponieważ jeżeli ustalimy złą strategię SEO w stosunku do grupy docelowej, ruch organiczny, nawet relatywnie wysoki, będzie tak naprawdę „pusty” i bezwartościowy.
Narzędzia pomocne do sprawdzenia ruchu organicznego:
- Google Analytisc
- Ubersuggest
- Senuto
- Ahrefs
Aby sprawdzić ruch organiczny w Ubersuggest, wejdź w sekcję Traffic Estimation → Traffic Overview.
3a. Wartość ruchu organicznego w porównaniu do płatnej reklamy
Bardzo popularną miarą sukcesu w SEO jest także wartość ruchu organicznego w porównaniu do płatnej reklamy. Chodzi w tym przypadku o to, jaką kwotę trzeba byłoby zapłacić Google za reklamy Ads by uzyskać taki poziom ruchu, który teraz pozyskujemy „bezpłatnie” z organicznych wyników wyszukiwania, czyli kanału Organic.
Chcąc zweryfikować ten wskaźnik możemy skorzystać np. z narzędzia, jakim jest Ahrefs bądź z np. z Senuto.
Jak widać na powyższej grafice, domena Zalando ma szacunkową (estymowaną) wartość miesięcznego ruchu organicznego na poziomie 162 tysięcy dolarów.
Inny przykład niżej, domena smyk.com i wskazania z narzędzia Senuto. Ekwiwalent Google Ads (kwota jaką trzeba byłoby zapłacić za reklamy generujące taki poziom ruchu) został oszacowany na poziomie 1,820,000 zł.
3b. Liczba odwiedzin z różnych lokalizacji geograficznych
Liczba odwiedzin z różnych lokalizacji geograficznych pozwoli określić skuteczność konkretnej strategii SEO na daną lokalizację. Tego rodzaju analizy również dokonasz poprzez Google Analytics 4, wchodząc w Reports → Reports Snapshot → Users by Country.
3c. Procent ruchu z wyszukiwarek w porównaniu do innych źródeł
Porównanie ruchu z wyszukiwarek z innymi źródłami umożliwi wgląd na skuteczność bazowej formy marketingu.
Jeżeli poświęcasz 90% swojego czasu i zasobów marketingowych na pozycjonowanie, oczywiste jest, że klienci powinni pochodzić właśnie z wyszukiwarek, kanału Organic Search.
Wymieniona miara jest bardzo łatwa do weryfikacji. Aby to zrobić: –> Zaloguj się do Google Analytics 4 –> Wejdź w sekcję Reports, –> Wybierz Life cycle → Acquisition → Traffic acquisition.
W tym przypadku możesz dodatkowo sprawdzić inne wskaźniki efektywności, jakimi są:
- Sesje,
- Średni czas spędzony na daną sesję,
- Wydarzenia na jedną sesję,
- Wskaźnik zaangażowania,
- i wiele więcej.
Warto wiedzieć!
GA4 to aktualnie jedno z najbardziej miarodajnych narzędzi, jeśli chodzi o zaawansowane wskaźniki sukcesu w marketingu (w tym SEO).
W tym miejscu uczulam jednak, że po wdrożeniu „cookie consent mode” (czyli opcji wyrażania zgody użytkownika na to, jakie informacje cookies będą zbierane) Analytics dostosowuję się do wyboru. Innymi słowy, dane mogą być zaburzone (pomniejszone) za sprawą wejść generowanych przez klientów, którzy nie wyrazili zgody np. na zbieranych danych w tym zakresie przez narzędzia.
3d. Retencja użytkowników (dane na temat użytkowników powracających)
Retencja użytkowników oznacza najprościej ujmując, klientów, którzy wracają na Twoją stronę internetową, np. w celu dokonania zakupu lub ponownego skorzystania z danej usługi.
Aby zweryfikować „współczynnik powrotów” –> Zaloguj się do Google Analytics4 –> Wybierz sekcję Reports, –> Wejdź w Life cycle → Retention.
Naturalnie, im więcej klientów wraca, tym lepiej. Dlaczego warto wziąć ten wskaźnik pod uwagę właśnie w SEO? Ponieważ im więcej słów kluczowych rankuje, tym większa szansa, że użytkownik ponownie natknie się na Twój serwis (np. podczas szukania propozycji na prezent).
Szacuje się, że optymalny wskaźnik retencji wynosi od 30% do nawet 50%, w zależności od specyfiki Twojej działalności oraz wybranej grupy docelowej.
4. Całkowita liczba kliknięć i wyświetleń w wynikach wyszukiwania
Po wejściu w zakładkę Performance (Skuteczność) w Google Search Console zobaczysz cztery główne miary sukcesu w SEO:
- Total clicks (łączna liczba kliknięć)
- Total impressions (łączna liczba wyświetleń)
- Average CTR (średni CTR – odsetek wyświetleń, które doprowadziły do kliknięcia)
- Average position (średnia pozycja w analizowanym okresie)
Im wyższy wskaźnik CTR tym lepiej. W praktyce jednak jest on silnie powiązany z zajmowanymi pozycjami, z charakterem zapytań i z tym na ile „atrakcyjnie” prezentuje się nasz wynik na tle konkurencji.
Istotnym wskaźnikiem jest na pewno Total clicks (czyli łączna liczba kliknięć). Metryka to mówi o tym ile w danym okresie było przejść z wyników wyszukiwania na strony. Tu jednak uczulam na to, że sposób liczenia kliknięć zależy od typu wyniku wyszukiwania jaki został wyświetlony. Niemniej jednak jest to dość ważny parametr, który może dobrze obrazować progres SEO.
5. Dodatkowe miary, które są istotne podczas mierzenia sukcesu w SEO
Typowo techniczne wskaźniki są już za nami. Teraz pora skupić się na mniej oczywistych, ale równie ważnych miarach takich jak:
- Liczba zaindeskowanych podstron
- Liczba opinii w Google My Business,
- Jakość i liczba treści generowanych przez użytkowników,
- Social Signals – sygnały w mediach społecznościowych o Twojej firmie,
- Wskaźnik przychodzących połączeń telefonicznych
5a. Liczba zaindeksowanych podstron
Im bardziej skuteczne są Twoje działania SEO, tym więcej podstron zostanie zaindeksowanych.
W celu weryfikacji wymienionej miary, wejdź w sekcję Pages → Page indexing.
5b. Wzrost liczby backlinków i domen referujących
Miarą sukcesu kampanii SEO czy w ogóle działań marketingowych może być także liczba backlinków do Twojej witryny czy liczba stron referujących. W wielu przypadkach gdy rośnie liczba udostępnień treści i wzmianek o marce (zawierających odnośniki) wpływa to wprost na wzrost popularności witryny. Jak podają statystyki Backlinko, serwisy z największą liczbą odnośników zewnętrznych rankują najlepiej. To z kolei przekłada się na dodatkowych klientów, więcej konwersji, a w konsekwencji wyższy zwrot z inwestycji w SEO.
Warto wiedzieć!
Od pewnego czasu w narzędziu Ahrefs mocno rośnie raportowana liczba domen referujących i backlinków (głównie za spamerskich witryn odsyłających np. do obrazów zamieszczonych na poszczególnych podstronach). W rezultacie statystyki bywają zaburzone i mogą dawać złudny obraz tego ile realnie linków przybyło.
5c. Liczba opinii w Google My Business
Widoczność wizytówki w Google My Business zależy od działań firmy SEO, z którą współpracujesz. Dlatego, jeżeli w ostatnim czasie otrzymałeś większą liczbę pozytywnych opinii, niż ostatnio (nie prowadząc akcji opartej o pozyskiwanie nowych recenzji), może to oznaczać, że:
- Twoje usługi są obecnie na bardzo wysokim poziomie;
- Wizytówka Google zaczęła pojawiać się w tzw. lokalnych 3-packach;
- Strona WWW z ofertą dla klientów jest intuicyjna, przez co zwiększa się liczba konwersji.
Twoim celem w SEO lokalnym powinno być wyświetlanie się na jak największą liczbę lokalnych fraz kluczowych, typu „mechanik Kraków” czy też „groomer Warszawa”. Jeżeli wizytówka została zoptymalizowana poprawnie, z pewnością wyświetli się w lokalnym 3-packu na dane wyrażenie, co zaowocuje nowymi opiniami po wykonanej usłudze.
W tym miejscu podpowiadam, że można ustawić w adresie URL w mapce UTMy, które pozwolą sprawdzić realny ruch z wizytówki oraz monitorować zdarzenia typu kliknięcia w numer telefonu (tu nie muszę dodawać by podawać numer, który realnie będzie odbierany)
5d. Social Signals – sygnały w mediach społecznościowych o Twojej firmie
Im lepiej dana podstrona została wypozycjonowana w Google, tym więcej osób będzie o niej pisać w mediach społecznościowych ze względu na wyższy stopień widoczności. Istnieje oczywiście wiele wyjątków od tej reguły, natomiast zazwyczaj dobre pozycjonowanie przekłada się na większą liczbę tzw. Social Signals.
Sygnały w mediach społecznościowych o Twojej firmie możesz zweryfikować za pośrednictwem narzędzia Ubersuggest, wchodząc w sekcję Content Ideas.
Dla przykładu: Im ciekawszy wpis blogowy umieścisz z zakresu ozdób świątecznych, tym więcej osób postanowi się nim podzielić w social mediach czy też w wyszukiwarkach graficznych (np. na Pintereście). Musisz jednak w tym przypadku zadbać nie tylko o jakość wpisu pod SEO, ale również o interesujące grafiki.
Ostatnim segmentem są elementy nie do końca wymierne, jednak bardzo ważne, np. budowanie eksperckiego wizerunku marki poprzez content marketing, wpływ na konwersje wspomagane z innych źródeł oraz pozycjonowanie na tle konkurencji z punktu widzenia potencjalnych klientów.
Wszystkie wskaźniki efektywności, które przedstawiłam w tym artykule są istotne, jednak to właśnie konwersja powinna definiować finalny sukces, ponieważ im więcej sprzedasz, tym wyższy zwrot z inwestycji w SEO uzyskasz.
Współpraca z doświadczoną agencją SEO lub freelancerem uwalnia Cię od konieczności samodzielnego zbierania danych i przeglądania wszystkich wskaźników KPI z osobna. Rzetelny partner nie tylko będzie dostarczał regularne raporty i wskazówki, ale również dopasowywał strategię do osiąganych wyników i przyjętych celów. Kluczowe jest ustalenie zakresu odpowiedzialności i KPI w umowie na SEO, aby upewnić się, że wszystkie oczekiwania są jasno określone i realizowane.
Zatem, jeśli masz problem z osiągnięciem satysfakcjonujących wyników pozycjonowanie, skontaktuj się ze mną!. Być może mankamentem jest nieprawidłowa strategia SEO oraz niska jakość oferty. Chętnie udzielę Ci kompleksowych porad na temat pozycjonowania i przedstawię indywidualny plan na Twój biznes.